Marzenia człowieka są zwiewne i
ulotne jak liście spadające z
drzew na jesieni jak przelotna
znajomość w zatłoczonym autobusie jak
romantyczne chwile we dwoje które takie
same nie zdarzają się dwa razy a jednak są
i długo pozostaną w nas na zawsze bo
gdy kochasz nic i nikt tego nie zmieni
Chciałabym ci dać wiosenne zorze
szkatułkę szczęścia wiatru śpiew
majowy księżyc groźne morze
zimą słowików śpiew kochana ma
przyjmij moje serce i dusze którą ci
oddałem chciałbym ci dać
świat twoich marzeń świat cichy
bez łez świat naszych marzeń
jak kwiatów polnych błękit snów
i moje serce przyjmij w darze
w miłości której brak mi już słów
Wieczorem leżę myślę o tobie i
nadal wierzę że ty o mnie też zawsze
zwłaszcza że co noc mi się śnisz śni mi się że
jesteśmy razem i żyję tym obrazem
patrzę w gwiazdy i widzę ciebie
ty śnisz i ja bo to prawdziwa miłość
która zawsze trwa mleczną drogę na niebie
którą idziesz do mnie gdy śpisz spokojnie
i śnić zaczynasz wiersz ten do ciebie
piszę stoję przy oknie i widzę ciebie
myślę o dniach minionych ....
Jeśli któregoś dnia poczujesz że chce ci się płakać zadzwoń do mnie nie obiecuję że cię rozbawię ale mogę płakać razem z tobą jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec nie bój się do mnie zadzwonić nie obiecuję że cię zatrzymam
jeśli któregoś dnia nie będziesz chciał(a) nikogo słuchać zadzwoń do mnie obiecuję być wtedy z tobą i obiecuję być cicho ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze przybiegnij do mnie mogę cię wtedy potrzebować
Już na zawsze będziesz w sercu mym będziesz
gwiazdą na mym niebie każda myśl i każdy szept
wszystko przypomina ciebie zabierz mnie stąd miły
zabierz mnie do siebie do twoich rąk
tam gdzie jest nasz dom tylko nasz
Nie płacz ja przecież jestem tam gdzie ty w
powiewie wiatru i mgły ja żyję przy tobie
w codzienności tych dni w każdej spojrzeniu
chwil popłynę kiedyś z tobą na drugi brzeg
obiecałem ci to kochanie wiesz że słowa
dotrzymuję i nie zmienię zdania za nic
pamietaj o tym na zawsze kochanie przy
tobie czuję się wspaniale pokażę ci świat
bez łez tak bardzo kocham tęsknię
nigdy przy moim boku nie bedziesz smutna
nigdy nie bedziesz płakać
Zapłakałem gdy się dowiedziałem co się stało
nie przypuszczałem że cię miła tak bardzo
bardzo skrzywdzili wiem kochanie że twe
serce jest rozdarte pamiętaj jednak że ja ci
wynagrodzę wszystkie twoje lata nasz
rodzinny dom jest wszędzie pod gołym
niebem tam jest nasz dom biegnę do
ciebie wyrwię cię kochanie od nich
i nigdy więcej nie spłynie ci łza
smutne twoje dni tak miły odchodzę w
inny piękny świat-świat naszych marzeń
odchodzę już na zawsze świat gdzie tylko
jest piękna wielka łąka gdzie końca nie widać
bo ziemia łączy się z brzegiem nieba i
tam pozostanę do końca czekając na ciebie
wiem że już tam jesteś czekasz na mnie
przybędę wiesz o tym uwierz proszę
Za wiele dni czekaliśmy za wiele lat straciliśmy
oddaliśmy wszystko z siebie nasze serca są
czyste wiemy i czujemy bo jesteśmy tu..
bo się kochamy pamietamy nasze słowa po
prostu oddaliśmy się spełnionycm marzeniom
Słyszę twój głos w szumie spienionej fali bijącej
o wybrzeże przychodzę słuchać w oddali w
zamierającym szmerze i wtedy wiem że
jesteś przy mnie blisko choć oddal cię ukryła
przygasa dzień wnet gwiazdy mi zabłysną lecz
wiem że jesteś ze mną blisko że ja cię
kocham niech każdy wie bo warto kochać prawda
czy nie bo bez kochania trudno jest żyć bo
miłość była i musi być
Otocz mnie swoimi ramionami
niech będą oparciem podporą
obsyp mnie pocałunkami
niech będą słodyczą po grób
obejmij mnie swym spojrzeniem
niech będzie moim spokojem weź
moje serce a w zamian daj mi swoje
kochanie oddałam wszystko co mam
pierwszy powiedziałeś kocham cię miła nie
ukrywałem nigdy że bardzo się tego bałem
jednak serce nie sługa nie posłuchało
za bardzo cię pokochało moje
serce bić dla ciebie zaczęło
żyć przy tobie tylko z tobą
Dla ciebie pragnę tańczyć w kroplach deszczu
w rozwianej sukience dla ciebie pragnę być
szalona w pochmurne dni dla ciebie pragnę
kreślić słowa które zamienię w obłoki na niebie
i białe gołębie tobą pragnę oddychać
tobą pragnę żyć dla ciebie pragnę oddawać
swe usta byś poczuł ich ciepło dla
ciebie pragnę być kobietą którą
przytulisz gorąco i bardzo mocno
Zanim ciebie nie poznałem nie wiedziałem
jak to jest kochać każdą cząsteczką ciała
tęsknić w każdej samotnej minucie jakie
jest piękne prawdziwe uczucie jak
można ufać jak można długo czekać wiem
kochanie że mogę ci ufać chcę patrzeć
patrzeć w oczy tylko w twoje chcę liczyć
gwiazdy rozmawiać tylko z tobą do rana obejmij
mnie w końcu nie krepuj się ja tego pragnę
nie będziesz już nigdy sama wiesz o tym
W ciszy nocy przyjdę do ciebie
otulę ciebie pięknymi chwilami
wpomnieniem naszych najpiękniejszych
ze snów i marzeń przez moment znów
bedziemy razem dotykając
delikatnie niespełnionych marzeń by
nad ranem poczuć się szczęśliwie
które nie długo dla nas nadejdą
szczęśliwie przytulając zagubione dawno
chwile spoglądając wzrokiem pełnym
nadziei odnaleźć się w odległej życia
przestrzeni wierząc że czas szybko
upłynie i wszystko dla nas zmieni
Nie myśl dziś o cierpieniu poddaj się dziś
zapomnieniu chłód zimy zamieniliśmy na lato
razem możemy walczyć i możemy sprawić że
wszystko co złe stanie się lepsze tylko my wiemy
bez ciebie byłabym(bym) kimś innym bez
naszej wiary miłości nie byłoby nas
Zamykam oczy widzę ja i ty wsiadamy na prom
to nasze marzenie mamy dużo czasu będę
czekał tak długo na ten dzień obyś miła
zdążyła lecz wiem że przybędziesz niczym
biała gołębnica szybującym lotem pięknego ptaka
W gąszczu wciąż gubimy się
szukamy odpowiedzi w Niebie
szukamy wyjścia mamy je więc
na co czekamy ruszajmy w dal
Na polanie i w ogródku kwitną kwiaty po
cichutku słońcem otulone i poziewnik miękkokłosy
i różyczka w kroplach rosy tak jak w
maju urzekają pary rozmarzone
Za oknem wieczór słychać pociągu gwizd
bądź spokojny nie będzie w liście skarg
kolorem moich ust napiszę tylko parę słów
że ciągle jesteś mój świt już prawie
w dali ucicha pociągu gwiazd